14 sierpnia 2012

Zwykly niezwykly dzien :)


Od spaceru do kaluzy :)
Piersze kaluze zaliczone :)Pamietam jak sama puszczalam statki z lisci :) j
Czy ktos to jeszcze robi ? :)



Vivienne :

Sweterek - H&M
 (zeszla kolekcja, tak mi sie spodobal ze kupilam 2 rozmiary )

Leginsy - Zara 
(ciagle w nich chodzi i pewnie sie jeszcze nie raz sie pojawia, tu na sportowo z trampkami )

Trampki - Zara 






Olivier :

Sweterek - Zara 

Spodnie -Diesel

Buty i szal - Zara
























11 komentarzy:

  1. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale uwielbiam efekt błotno-podeszczowy na białych trampkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ah jak ślicznie i pięknie... tak do przemyślenia ;) Idę oglądać dalej zdjęcia i rozmyślać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne dzieciaczki. Mam do Pani pytanie zupełnie "nie z tej beczki", a mianowicie przeglądając wcześniejsze posty, zachwyciły mnie zdjęcia ukazujące wnętrze Pani mieszkanka, czy jest możliwość by pokazać jego więcej zdjęć? Mam bzika na punkcie wnętrz, w których tak jak na tych ukazanych widać ogromną dbałość o detale i duszę domowników. Przepraszam jeżeli tym pytaniem mogłabym naruszyć Pani prywatność. Blog jest przepiękny i na pewno będę go odwiedzała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziekuje...hhhmmmm juz od dawna planuje domowe zdjecia, wiec napewno 'skrawki' sie pojawia :) Pokaze tez jakie meble robimy :)

      Usuń
  4. jak dobrze, że tu trafiłam...
    szybko nie wyjdę, z zapartym tchem obejrzałam wszystkie zdjęcia...
    i tak dobrze mi się zrobiło, bo widzę, że nie tylko ja jestem przeciwniczką Hello Kitty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he no moze nie przeciwniczka ale opieram sie jego kultywowaniuu :)

      Usuń
  5. fakt, sweterek uroczy!!! A ta wolność w kałużach i błocie - bezcenna!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Eh musze w koncu wyrzucic pare rzeczy bo to w koncu blog publiczny.Zajrzalam z ciekawosci bo tak zostawiasz ten swoj link gdzie sie da.Dzieciaczki fajne;ubieram w podobnym stylu nawet (no moze pomijajac torebki imitujace te dla doroslych) ale choc lubie blogi dzieciece to drazni mnie pare rzeczy.Pewnie zaraz pojawi sie tekst w stylu "nie podoba sie,nie zagladac" ale przeciez komentowanie nie polega tylko na glaskaniu po glowie a wystawiajac sie na widok publiczny trzeba sie z tym liczyc.Jak mowilam dzieci fajne,ladnie ubrane...Uwielbiam dluzsze wloski u chlopcow ale takie ktore wpadaja do oczy i tym samym moga powodowac wady oczu,juz mniej...Nie wazne czy wyglada to fajnie czy nie.Czasem mam wrazenie ze chcesz prowokowac i pokazac jaka jestes wyluzowana mama (np dajac dziecku moczyc swoje stopki w materialowych butach.Nie sadze by chodzilo sie po tym wygodnie).Pozwalajac wkladac dzieciom kamienie do buzi i sadzajac niemowlaki na wysokiej galezi!Tylko po to by zrobic "fajne" zdjecie!No bo wszystko kreci sie wokol fajnych zdjec prawda?Widzac zamek myslisz glownie o tym czy bedzie co pokazac a nie czy dzieciaki beda sie tam bawic.Wierz mi ,nie trzymam dziecka wiecznie za reke,wrecz przeciwnie ale te galezie mnie zniesmaczyly.Wystarczylo zachwianie sie,moment by skrecily sobie kark.
    To takie przemyslenia ktore musialam z siebie wyrzucic

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje Dzieci są cudowne!!! Pozazdrościć. Czekam z niecierpliwością na nowe wpisy.

    OdpowiedzUsuń