To był Maj. Tuż przed wyjazem do Paryża wybraliśmy się do Tarnowa. To tam w pobliskim Zalipiu dzieciaki brały udział w sesji fotograficznej do Collezioni Bambini gdzie za obiektywem stanęła Wanda Kujacz. Bardzo aktywny i zarazem blogi dzień. Blisko natury, piękna pogoda i otoczenie jak z bajki. Całość zamknięta w iście wiejskim, malowanym klimacie. Dzieciaki świetnie się bawiły a ja miałam okazje zobaczyć Wandę w akcji.
Poniżej zdjęcia Vivki i Olka z magazynu i parę moich backstagowych.
And here are some of my backstage photos :)
Oli's tshirt - Nosweet
Kasia!! Świetnie Wam to wyszło! Jedno wielkie WOW !!!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo klimatycznie, małe modele na medal,gratuluję :)
OdpowiedzUsuńniebieski kwiatki na stodole super! a wianki dziewczynek cudo:)
OdpowiedzUsuńwięc kolejny sukces, ale te ciuchy to takie mało atrakcyjne, zwłaszcza chłopięce.
OdpowiedzUsuńCudownie jest mieć talent to fotografowania- zazdroszczę, że umiecie wyczarować takie nieziemskie zdjęcia! Podziwiam, podziwiam, podziwiam! <3
OdpowiedzUsuńa ciuszki moim zdaniem są mega klimatyczne i gdyby nie ceny- sama bym takie kupiła córce. Pozdrawiam :)
Pani Katarzyno! Co to za obłędne rajty ma Vivi na nogach :-)? Może Pani zdradzić producenta????
OdpowiedzUsuńOlka szykuj na modela , ma to coś.Z tym się trzeba urodzić.
OdpowiedzUsuńSuper. Tak wiejsko i sielsko.piekna sesja. Sama bym na taką córkę posłała gdybym miała możliwość.
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia!!! Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuń