Moje bliźniaki zaczynają się akceptować :)
Brzmi to dziwnie, bo często widzicie zdjęcia gdzie chodzą za rękę czy dają sobie buziaki, lecz to były spontaniczne i chwilowe czułości z ich strony. Do tej pory była ciągła walka. Walka o mnie, o kubek, o soczek, o kredkę, samochód, lalkę, misia - WSZYSTKO. Powoli zbliżamy się do magicznych trzecich urodzin dzieci. Do tego roku życia, z którym podobno dzieci coraz są bardziej ugodowe. Czy naprawdę mija nam powoli bunt 3 latka x2 :)
Na pewno pomagają w tym wspólne zabawy, takie we trojkę. Rysowanie, układanie puzzli , duplo, czy odgrywanie scenek lalkami, czy króliczkami.
Coraz częściej robią to sami a najlepsze zabawy to oczywiście wspólne szaleństwa. Przebieranie się w kostiumy, udawanie piesków, kotków czy postacie z bajek. Oczywiście te moje ulubione to właśnie te spokojne, kiedy skupiają się na układaniu i działają wspólnie jako team. Zazwyczaj Vivi rządzi, ale również z wielką uwagą i troską uczy Olka, podpowiada, prowadzi, lub np. czyta wymyślone bajki :) Są to niezwykle urocze chwile. Kiedy widzę jak ogromna wież powstaje między nimi. Uczą się siebie i uczą kompromisów. Coraz częściej przytulają, bronią siebie nawzajem. W takich chwilach widzę jak cenne jest to że mają siebie nawzajem, już na zawsze.
Zaczynamy sezon cyrkowy. Pierwsza wizyta w cyrku już we środę a od tygodnia pytają czy to już dziś. Nie dziwne więc że puzzle od LONDJI to jedne z ulubionych. Już dawno za proste dla Vivi, ale Olek fajnie zaczyna rozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Fajna grafika,proste duże elementy (24 el. ) w estetycznym wytrwałym pudełku. Wszystko wykonane z recyklingu.
Duży wybór Londji - TUTAJ
Motoryzacja to obsesja Olka. Samochody duże, małe, osobowe, czy ciężarowe - uwielbia wszystkie.
Szablony do rysowanie "pojazdy" od Djeco wprawiają go w trans :) Z wielką uwagą odrysowuje kształty tych ulubionych. Efekty zawsze udane a plansze wykonane są z niezniszczalnego giętkiego tworzywa. Idealne dla małych łobuzów :)
Ogromny wybór szablonów ( 19 zł ) i samych produktów firmy - TUTAJ
Zestaw 36 kredek ( 19 zł. ) - TUTAJ
Ulubieniec wszystkich domowników - PARYŻ
Mimo że składa się ze 100 el. to jest o wiele łatwiejszy od "szkoły baletowej" - link do naszego wpisu - TUTAJ ( jest też propozycja dla chłopców) . Mniej się dzieje a postacie są zróżnicowane i charakterystyczne. Po 2 razach wszystko jasne i Vivka układa w 5 minut.
Ale o wiele fajniej układa się wspólnie :)
Paryż np. TUTAJ
Lampa Miffy - Mr Maria - TUTAJ
Robić swoje a jakże! Nie zniechęcać się, że nie ma pierwszego miejsca i nie tuptać nóżkä, że już nie będę startować bo coś tam :-) Wasz blog broni się od początku do końca klasą i niezwykłym poczuciem estetyki.
OdpowiedzUsuńBliźniaki są świetne i podziwiam za ogrom pracy jaki Pani musi włożyć w opiekę nad dwójką buntownisiów. To co widzimy na obrazkach to pięknie uwiecznione kadry, chwile, które łączä się z codziennymi obowiązkami. Niech tak piękne będzie całe Wasze życie;-)
Fajna cena tej lampy...I czy rzeczywiście sama byś ją kupiła? Jest już na kilku blogach o tematyce dziecięcej. Pewnie otrzymałaś ją w prezencie i trudno takiego prezentu nie przyjąć ale przecież ten plastik totalnie do Was nie pasuje. Uwielbiam Was i błagam nie odbierz tego źle, ale myślę, że ludzie cenią Was za bycie sobą... Pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńMarta, to nie prezenty.
OdpowiedzUsuńTo produkt. Które sama wybieram, nie przyjmuje i nie reklamuj nigdy rzeczy które mi się nie podobają. Sama za 800 bym nie kupiła, ale ta tańszą mniejszą tak :-) nie jest tandeta, nadaje fajny nastrój wieczorem, jest urocza i najważniejsze dzieci ja lubi. :-)
hahaha, sama sobie przeczysz
Usuńoj tam, oj tam duzo rzeczy mamy blogowe by nie kupiły, bo ceny niektórych powalają, ale jest BLOG i są PLUSY i dobrze niech nas raczą tymi pięknościami :)
UsuńSkad sukinka Vivi?:)
OdpowiedzUsuńTak, bliźnięta są niesamowite. Moje mają już 5 lat i cudownie się bawią razem ale i kłócą i walczą. Często patrzę z ukrycia jak fajnie się razem bawią i potrafią połączyć w jednej zabawie elementy bardziej "dziewczyńskie" - jak to w przedszkolu mówią - chłopięce. Bardzo serdecznie pozdrawiam. Jestem pod wrażeniem pokoju jaki stworzyłaś dla dzieci. Zastanawia mnie jak duży jest ten pokój? Jeszcze raz pozdrawiam. Mania - mama bliźniąt.
OdpowiedzUsuńSlicznie sobie rysuja. Ja juz nie moge sie doczekac kiedy Antek bedzie rysowal, ukladal klocki i puzzle. Na razie wszystko smakuje. Dziekuje ze podpowiedzi dotyczace dziecego pokoju.
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczne foty, świetny klimat. Cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńA, zabawki już zamówiłam dla swojego Szkraba, mimo że ma dopiero 8 miesięcy.
Poleżą, poczekają, nic im się nie stanie. Nie mogłam się oprzeć :P
PS. Kiedy wyniki konkursu na wóz strażacki? Czekam z niecierpliwością, i podejrzewam, że inni uczestnicy konkursu też. Czy może wszyscy zapomnieli.
Pozdrawiam
Beata C.
kiedy rozwiązanie konkursu foto????? :)
OdpowiedzUsuńnikt nie zapomnial... beda jeszcze w tym tyg, kochane kobitki .. kupcie mi troche czasu :)
OdpowiedzUsuńNie we środę. W środę.
UsuńDopuszcza sie uzycie obu form.
UsuńZdjęcia świetne, zabawki gustowne :) Bardzo lubię do Was zaglądać :D
OdpowiedzUsuńhttp://kidssweetlife.blogspot.com/