Pisałam Wam kiedyś o tym, że w swoim krótkim życiu ( 31 l. ) byłam, pracowałam i mieszkałąm w różnych zakątkach świata. Przemierzyłam setki tysięcy kilometrów samolotami, autobusami , samochodami czy autostopem. Nigdy nie miałam problemu w podejmowaniu szybkich decyzji. Tych małych, dużych i wielkich życiowych decyzji, które zawsze wróżyły zmiany . . . a zmiany uwielbiam.
To zamiany zawsze wypychały mnie w nowe miejsca i nowych ludzi - do NOWEGO, nieznanego i zawsze wszystko układało się idealnie a nawet lepiej. Tak zwany zbieg okoliczności sprawiał ze nowe wyjazdy, okazywały się czymś niezwykłym i zmieniały bieg mojego życia w ekscytujący sposób. To one mnie ukształtowały, wzmocniły i otworzyły na świat i ludzi, sprawiły że chce być w ciągłym ruchu, ciągle poszukiwać i szukać.
Dlatego tak bardzo staram się zaczepić odkrywanie świata w dzieciakach. Gdybym mogła wyruszałbym z nimi w pogonią za przygodami co tydzień, ale wiem że momenty stabilizacji i bezpieczeństwa związanego z domem w ich wieku jest równie ważna. Wtedy czytamy przygodowe książki czy oglądamy filmy. Vivka i Olek są fanami takich filmów jak " Niekończąca się opowieść " , "Gunies" , " Indiana Jones " czy "Willow" ( to filmy mojego dzieciństwa ) chętnie też oglądają filmy przyrodnicze czy takie o miastach i ich zabytkach właśnie.
Podróżując szukamy miejsc przypominających plany filmowe i nakręcamy się na poszukiwania skarbów czy odkrywanie tajemnych przejść. Pobudzam ich już bardzo rozbudowaną wyobraźnię a z każdego wyjazdu wracają pełni wrażeń.
Wyjazd do Wenecji był trochę inny od naszych poprzednich podróży. Nie planowaliśmy muzeów i ważnych punktów do zaliczenia, zwyczajnie oddaliśmy się temu pięknemu miastu i jego labiryntom. Spacerowaliśmy całymi dniami ciesząc oczy pięknymi obrazkami. Mimo zaplanowanej dużej ilości zdjęć odpoczęłam a dzieciaki świetnie się bawiły.
Vivienne :
Dress - Mon Chou
Sweater - Louise Misha
Tights - Collegien
Backpack - Emile et Ida
Shoes - Ocra via La Pontino
Olivier
Ramper - Mon Chou
Blouse - Mon Chou
Backpack - Emile et Ida
Hat - Cth Mini
Shoes - ocra via La Pontino
<3
Widziałam was na Pudelku....niezłe kino Vivi zrobiła:) fajna rodzinka..i tata też był:) to Grek?
OdpowiedzUsuńMonia
Bajkowe zdjęcia, sukienka w kratę rewelacja , kiedy będzie na stronie ? Nie widzę jej :(
OdpowiedzUsuńNa stronie jutro rano :)
UsuńNaprawdę śliczne zdjęcia a maluchy wyglądaja przeuroczo:) Widać że się dobrze bawią:)
OdpowiedzUsuńDzieciaki uwielbiają wyjazdy :) Zawsze się świetnie bawią :) :*
UsuńCHyba zmieniłaś obiektyw. Zdięcia zyskały na jakości. Ale klimat i tak został ten sam. Taki jak lubię
OdpowiedzUsuńbystre oko :) Tak Zakochałąm się w moim nowym 24-70 2.8 :)
UsuńDZIĘKUJE :)
Niesamowita jesteę z podróżami. W sumie tak dzieci najlepiej poznają świat, nie przez siedzenie w domu. A takie poznawanie bez muzeów na siłe też ma sporo uroku.Śliczne te plecaczki!
OdpowiedzUsuńSwietne stylówki na podróż.
OdpowiedzUsuńSukienka Vivi jest boska, kombinezon już mi się tak nie podoba - ale ważne, że wygodny i pasuje zainteresowanemu:-) Najfajniejsze zdjęcie, to te przy ladzie z czekoladkami... Pozdrawiam:-) Ewa
OdpowiedzUsuń