powrót do strony głównej / back to main page

Seria Mamoko, Mam oko :)


  • 24




Jak widac na blogu małe zmiany.
Pdzieliłam stylizacje na pory roku i pojawila się zakładka gdzie będę polecać różne piękne rzeczy dla dzieci. Od wózeczków, samochodzików po kasiążki i kolorowanki.
Ale dla tych którzy zaglądają tu tylko modowo postaram się żeby przy okazji gadzetu, zabawki, zawsze pojawił się jakiś element modowy :)

Mamoko to seria 5 książek.
Od miesiaca króluja w naszym domu. Inne książki a nawet zabawki przestały się liczyć.
Nawet DUPLO chwilowo poszlo w odstawkę. Mamoko jest z nami cały dzień !!!
Dzieci i ja oszalelismy na punkcie tych książek!

Rewelacyja kreska i kolorystyka. Każda strona to uczta dla oczu. Ja, kolorystka do potęgi jestem ZACHWYCONA doborem kolorów ich połączeń, kontrastow.
 Nareszcie graficy i ilstratorzy zaczęli szanowac najmłodszych :)
I dzieki temu uwrażliwiać na barwy. Inne niż te "prosto z tuby ". Alleluja !!! 
Niech żyje Hipopotam studio !!! :) i Wydawnictwo Dwie Siostry
No ale do rzeczy.
Mamoko to plansze wypełnione obrazkami i historiami. W niektórych trzeba znajdować przedmioty, w innych liczyć a jeszcze innej można opowadać historie.
Wszystkie utrzymane w tej samej konwencji ale każda zupełnie inna.
Książki jak najbardziej dla maluchów. Nie trzeba mówic ani liczyc, tym bardziej opowiadać żeby się nimi cieszyć. Świetne do nauki mówienia, poznawania zwierząt, przedmitów, sytuacji, zachowań.
Mamoko to historie opowiedziane tylko i wyłącznie za pomocą obrazów. 
Pierwszą książeczke, Misateczko Mamoko kupiłam po recenzji w DDTVN, reszte brałam już w ciemno .


Dziś, mimo że zima pelną parą nakręcamy się na wiosne :)
To nasze wyprzedażowe nowości.
Krótkie wełniane spodenki do podkolanowek ( rajstop) to coś co UWIELIAM na maluchach.
W polsce niestety zupełnie niepopularne dla chopcow a i u dziewczynek rzadko widziane.
Mialysmy z babcią szyć same, ale za 29 zl. szkoda naszego czasu :)
Te dzisiejsze kupione w zarze z kolekcji jesien zima. W sklepach niedostepne, jedynie na zara.com.




Vivienne :
Koszula, spodenki, podkolanówki - ZARA (Sales)


Olivier :
Koszula - H&M
Spodenki z szelkami - Zara
Podkolanówki - Calzedonia







 



















 










Pnizej jedna z kilkudziesiciu rownoleglych historyjek z Maisteczka Mamoko. Ulubiony mis Olaf.





Na koniec muszę się pochwalić ze w glosowaniu na BLOG ROKU 2012 zajmujemy 10 miejsce :D
Ale spadliśmy z 6 :(
10 wchodzi do finalu ale do końca głosowania jeszcze 4 dni . . . zaraz dogonią nas blogowi kolosi, więc wesprzyjcie nas sms-em.

SMS o tresci  C00156 ( C zero zero 156 )
na 7122
koszt to 1,23 na cele charytatywne.
1 osoba = 1 sms
Jesteśmy juz tak blisko :)
Dziękuje za dotychczasowe wsparcie
Prosimy o smsy i trzymajcie kciuki !!!!!


24 komentarze:

  1. Glos oddany. Mamy do was sentyment :) Dzieciaki sa rozkoszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. W koncu widac mamcie ładna jak i dzieci!! super podkolanówki !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna nowa szata graficzna! Dobrze streszcza charakter bloga.
    My rowniez kochamy podkolanowki - mamy chyba w kazdym kolorze.
    A takie spodenki kupilam nawet mojemu bratankowi w prezencie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Slicznie jak zawsze,nowy wygląd bloga świetny..wszysttko mi się w nim podoba :) my także założyłyśmy swój,ale u nas początki.. zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest mama!!!!!!!!!!!, ślicznie prezentuje się cała trójka, dzieci przeurocze i te włoski- moja córa tez jest z maja 2011. ale niestety na taką długość wciąż czekamy :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. jak miło,niedzielnie,leniwie,książki ciekawe-poszukam,podkolanówki też mi się podobają,muszę zakupić księżniczce:)
    A u Was jak zwykle pięknie,dzieciaki roześmiane,macie niezłą zabawę przy robieniu fotek to widać:)
    kornelcia

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkolanowki+spodenki+koszula świetnie sie komponują z uroda i długimi włosami u dzieciaków.. maluchy retro... zacheciałas.. kupimy ksiazeczke. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne te wiosenne stylizacje. Urokliwie się zrobiło. I cieplej jakoś. A Mamoko i u nas jest w czołówce.
    Jak lubicie takie cuda, to polecamy też ulicę Czereśniową.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne te książeczki,jak sądzisz dla 4,5latków jeszcze mają sens? Moje bliźnięta teraz zaczytują się (tzn. ciągle domagają się czytania, albo same wpatrują się w ilustracje) książkami z przygodami Kota Findusa i Pettsona. Książki Svena Nordqvista. Bardzo polecam. Ilustracje z zaskakującymi i zabawnymi szczegółami. A Twoje bliźnięta jak zwykle pięknie ubrane. Troszkę żałuję, że moje już się nie dają ubierać, ale takie życie. Trzeba się cieszyć, że mają własne zdanie.
    Pozdrawiam, Mama bliźniąt.
    PS. nie wiem jak zrobić żeby nie być anonimem :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne stylizacje!! Zaatakowałam wczoraj Zarę, wchodzę a tam pustki! Niestety prawie wszystko w rozm. 86 się wyprzedało. Udało mi się kupić tylko sweterek i spodnie i jakieś dodatki :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko świetnie, tylko byłoby lepiej gdybyś uważniej pisała tekst. Bardzo dużo w nim literówek, co moim zdaniem lekceważy czytacza. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam obserwuję od niedawna blog bardzo mi się podoba:-)Bardzo mi się podoba ze dzieci nie są ubierani identycznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wreszcie i mama nam się pokazała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam śledzę bloga od kilku miesięcy - uwielbiam!!!!!!!!!!!Widać po zdjęciach jak dzieciaki szybko rosną. Stylizacje piękne jak i gadzety dodatkowe - wózek, autko wow!!! Czekam aż moja córcia troszkę podrośnie i zacznie chodzić. Zdradź mi tajemnice gdzie zakupiłaś tapetę w groszki :).
    Anka z Sosnowca

    OdpowiedzUsuń
  15. Natychmiast muszę kupić te spodenki na szelkach - rewelacja! :D pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale Vivi do twarzy z tymi związanymi włosami, aż w pierwszej chwili uznałam, że zupełnie inaczej, może dlatego,że na tym zdjęciu włoski jakby ciemniejsze, pewnie od spodu, ale jakże uroczo ;) Chyba jak podrośnie wda się w mamy urodę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie zagłosowałam.Powodzenia życzę.A gdzie można sprawdzić które miejsce zajmujecie.Lidia.

    OdpowiedzUsuń
  18. A dzieciaczki są przecudne:-)Lidia.

    OdpowiedzUsuń
  19. love your blog very tasteful <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Dużo błędów i brakuje polskich znaków! Zwracaj na to uwagę, proszę!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też nie oparłam się Mamoko. Miasteczko już mamy, na resztę z serii i "Mapy" przyjdzie jeszcze pora, w końcu Janek ma dopiero 6 miesięcy. Ps. Podobają mi się baaaaaaaaaardzo te zdjęcia bardziej codzienne, ciepłe, roześmiane, wycałowane. Że tak się wyrażę, miodzio;-).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Mamoko króluje i u nas.Zobacz jeszcze książki z serii Gdzie jest tort.

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam zdjęcie jak lalka spada:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne są te spodenki na szelkach . Muszę częściej tu wpadać, blog robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Instagram

-

-

-