powrót do strony głównej / back to main page

Baby Piscasso & Scrapbooking


  • 7

Oto pierwszy obraz Vivi . . . na szybie.

Fakt ze gruntem pod obrazy i malowany tylko przez 5 min ale mi sie ta kompozycja strasznie podoba :)
Druga kompozycja wyladowala na twarzy Olka, ponizej :)
Oczywisie dzieci same dorwaly wiaderko. Same jakims cudem je otworzyly.
I na szczescie skonczylo sie tylko na szybie.








 Zabieram sie za konkurs dla WAS. 
Modowy oczywiscie. 
No a jak konkurs to wzielam sie za plakat.
Recznie to bym wiedziala jak zrobic ale juz w komuterze gorzej.
Ale zobaczcie co znalazlam na szafie, zakurzone, zapomniane pudelko z papierami, kartonikami, karteczkami, literkami i naklejakami.
Wszystko to mialo tworzyc album dzieci. 
Taki wlasnorecznie robiony, z sercem i miloscia. Zamowilam tone tego z bardzo fajnego SKLEPU Dzieci mialy go dostac na pierwsze urodziny, tylko problem w tym ze wymyslilam sobie to bedac w ciazy. Jak na to teraz wszystko patrze to jestem pewna ze kobiety w ciazy sa walniete :P
Wycinalam wozeczki, motylki. Robilam koperty, naklejalam perly(naturalne oczywiscie) ozdabialam tuszem. Planowalam strony i zdjecia jakie tam beda. . . 
I jak bardzo lubie takie gotowe albumy, tak nie wiem co we mnie wstapilo zeby taki samej zrobic :P
Potem na swiat przyszly dzieci i wszystko wrocilo do normy.

Te wszystki papiery, pomysly ciagle bardzo mi sie podobaja, poprostu cierpliwosci juz nie mam. 
Moze Vivi kiedys w ciazy go skonczy wiec pudelko trafilo spowrotem na szafe.
Podziwiam osoby ktore tworza takie cuda.
Ale jesli ktos lubi takie wycinanki to naprawde polecam tym cierplilwym. 

Co do konkursu, to wlasnie plakat powstal z tych scinkow.
A nagrody beda od:


















Join us on FACEBOOK

7 komentarzy:

  1. ja album zakupiałam i prowadziłam do czasu założenia bloga :)) ale ja niestety kupiałam bo zdolności manualnych u mnie brak. Nawet domka z płotkiem nie potrafię narysować.. Oj, ale jak sobie pomyślę, jak ten Twój by wyglądał... Obraz na szybie też mi się mocno podoba. Ja tam widzę talent po Mamie i Babci!

    OdpowiedzUsuń
  2. a album zakupiałam i prowadziłam do czasu założenia bloga :)) ale ja niestety kupiałam bo zdolności manualnych u mnie brak. Nawet domka z płotkiem nie potrafię narysować.. Oj, ale jak sobie pomyślę, jak ten Twój by wyglądał... Obraz na szybie też mi się mocno podoba. Ja tam widzę talent po Mamie i Babci!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne te fragmenty albumu! Cudo, cudo! Ja robilam kiedys dla mojej siostrzenicy. Ale wtedy sama nie mialam dziecka, wiec i czasu bylo wiecej. A teraz tez by mi sie juz chyba nie chcialo. Ale pamietam, ze siostra sie rozplakala, jak dostala ten album - ze wzruszenia oczywiscie ;-)
    Teraz to juz tylko wysylam zdjecia do druku i odbieram ksiazki z naszymi zdjeciami. ;-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczne oczy ma ta mała perełka Twoja :-) Konkurs rewelacja :-)) Kto wie może się pomyśli ;-))

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak - znamy te klimaty - zarówno arcydzieła w najdziwniejszych miejscach jak i niedokończone albumy... teraz wymyśliłam sobie, że koniecznie chcę mini albumik dla babci z okazji jej święta - no zobaczymy czy się wyrobię...

    pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. o boziuniuu! :D jak u Was pięknie! Małe śpi to pobuszuje :D a to zdjęcie golasowe, drugie chyba kupiło mnie na amenT :D

    OdpowiedzUsuń

Instagram

-

-

-