Dziś kolejna, końcowa część DIY ( pierwsza TU )
I choć wszystkie targi i kiermasze przedświąteczne odwołane przez pogodę i więcej dekoracji nie udało mi się kupić, to przynajmniej nasza trawka wyrosła :)
Na dworze burza śnieżna a u nas trochę się zazieleniło.
Główna atrakcja to oczywiście baranek z lukru jedzony turami a jutro pewnie sanki :)
A kolejny wpis to stylówka mamy :)
Ceramiczne talerze, kurki i ptaki - PrzydrygaDuet
Cudne sztućce!
OdpowiedzUsuńbo dzieciaki to wiadomo!:)
Ślicznie! Bardzo ładne ozdoby. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńpieknie Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńkornelcia
każdy detal zachwyca... każdy...
OdpowiedzUsuńWspaniałe dekoracje!!! Gdzie je można kupić? I ostatnie pytanie w jakim czasie ta "trawka" wyrośnie?
OdpowiedzUsuńTrawka, to owies i rosnie pare dni :) gora 6 dni :) ale zimy jeszcze ze 2 tyg, wiec polecam sic jak njwiecej :D dekorcje i wiecej na PrzydrygaDuet.
OdpowiedzUsuńnajsmaczniejsze baranki?
OdpowiedzUsuńja też zwróciłam uwagę na sztućce - fantastyczne... czy to też własna produkcja ???
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjecia, ale takich sztućców to ja jeszcze nie widziałam...
OdpowiedzUsuńprzeeepiękne
Urokliwe! Zwłaszcza koronkowe miseczki i jajka.
OdpowiedzUsuńto gdzie jesteście, że taka pogoda?
OdpowiedzUsuńskąd masz koszyczki? gdzieś z bełchatowa? ja nie mogłam znaleźć takich ładnych dla bliźniaczek
jaki kolor maja cale krzesla(material)? Sa przepiekne... Ciekawa tez jestem Szafy, jaki nowy efekt bedzie
OdpowiedzUsuń