Dziś dwóch kolejnych projektantów.
Piękna elegancja kolekcja Diora nieco gorsza od zeszłorocznej, bardziej delikatna i romantyczna, ale ciągle zachwycająca.
Burberry
Jak zawsze klasyczne kroje, stonowane kolory.
Czerwonym akcent jak u D&G i z dodatkiem zgniłej zieleni, której odcień strasznie mi się spodobał !!
A już jutro Vivi&Oli w pierwszych propozycjach jesiennych :)
PS: Ubrania po Vivi są już niedostępne. Został tylko Płaszczyk z burberry na 18 mieś z tego wpisu KLIK
PS: Ubrania po Vivi są już niedostępne. Został tylko Płaszczyk z burberry na 18 mieś z tego wpisu KLIK
Dior w tym sezonie nic nie pokazał, moim zdaniem. Jedynie ten granat królewski ładny odcień ma, ale bez szału i tak. A w kolekcji B. bardzo, ale to bardzo podoba mi się ten marchewkowy pomarańcz. Jak ugotowana marchewka :)
OdpowiedzUsuńBurberry- dla mnie szałowe są pelerynki zwłaszcza czerwona!
OdpowiedzUsuńSzkoda że ubrania z firmy Grain de chic które nosiła Vi już się rozeszły. Za późno się obejrzałam :(
OdpowiedzUsuńGrain de Chic nie sprzedałam, całą jesien bedziemy nosic do rajstop i futrzanych kamizelek... :) Warto kupic sukienke bo mozna ja nosic caly rok :)
Usuń6 zdjęcie :D piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuń