Najprawdziwsza klasyka - włeniany płaszcz | Vivi & Oli-Baby Fashion Life

Najprawdziwsza klasyka - to płaszcz który wygląda elegancko i ... drogo, o ile ma właściwy kolor. Każda z nas powinna dysponować wełnianym płaszczem. Długi elegancji płaszcz stał się fundamentalnym okryciem wierzchnim zarówno kobiet w średnim wieku z zamożnych kręgów jak i młodych miastowych hipsterek dodających elegancji swoim porwanym dżinsom.

To taki element garderoby na który warto wydać trochę więcej i wybrać taki o klasycznym kroju, bo dobry płaszcz świeci z daleka i wyróżnia się z tłumu. Taki dobrze skrojony, zgrabny o odpowiedniej długości sprawdzi się w każdej sytuacji. Ja swoje nosze na co dzień do sportowych butów i dżinów a biznesowo na sukienki do słupka czy kozaków. Są cieple, wygodne i dodają wytworności każdej stylizacji. Płaszcz ze zdjęć to już kolejny w mojej kolekcji z polskiej marki Simple

To samo tyczy się płaszczy dziecięcych. W przypadku dzieci inwestycja w dobry wełniany płaszcz jest jeszcze bardziej uzasadniona. My kobiety staramy się dbać o swoje perełki, dzieciakom natomiast jest wszystko jedno i poddają płaszcze najtrudniejszym próbom. Wtedy te tańsze po paru ekstremalnych wyjściach tracą fason i wyglądają delikatnie mówiąc źle. Zawsze zaglądajcie na metki, bo płaszcz o dużej zawartości wełny nie będzie się mechacił i nawet zimą ogrzeje Wasze maluchy.

Childrensalon przedstawiałam Wam nie jeden raz. To jeden z największych butików on line z ekskluzywna modą dziecięcą . To właśnie z nimi 2 razy w roku wyruszam na wielkie targi i pokazy mody na przyszłe sezony we Florencji. To właśnie z oferty tego butiku pochodzą dzisiejsze płaszcze dzieci.

Płaszcz Olka to już drugi model od Armaniego. Zeszłoroczny sprawdził się fenomenalnie więc i w tym roku nie mogło go zabraknąć w naszej szafie. Różni się kolorem i splotem materiału ale krój dokładnie taki sam. Tego typu płaszcze z wyższej półki mają dodatkowe wiatroodporne, ultralekkie, pikowane kamizelki, które nie wpływają na formę płaszcza a dają dodatkowe ciepło.

Trapezowy płaszczyk Vivi to szary klasyk swojego gatunku. Jet uroczy i bardzo dziewczęcy z lekką nutą retro. Futerkowe wstawki dodają mu dodatkowego szyku. Taki płaszcz można nosić tylko z trzewikami, botkami na sukienki czy szorty. W tym przypadku modowe szaleństwa czy przeciwieństwa nie sprawdzą się nawet w najmniejszym. Spodnie czy sportowy but czy nowoczesna czapa zwyczajnie go "zabiją". Przy taki modelu nie eksperymentujemy, tylko nosimy z klasą i szacunkiem :P