Jak pewnie wiecie marka Olympus wybrała w mnie na swojego ambasadora. Zaczynając od dziś przez cały następny rok będę wspominać Wam o jej sprzęcie fotograficznym. To dla mnie nowość i dopiero zaczynam testować nowy apaarat....a dokładniej to Olek zaczął go testować :P Ja zabiorę się za głębsze poznanie przy najbiżyszych sesjach zdjęciowych w Paryżu już za dwa tygodnie.
Od pierwszych chwili pokochałam go za wielkość. Na co dzień pracuje na dużym i ciężkim sprzęcie i towarzyszy mi ogromna torba z obiektywami. Mój nowy model Olympusa OMD EM - 10 Mark II jest zgrabny, mały i lekki. Jest to dla mnie ogromne odciążenie a najbardziej odczuje to w Paryżu, bo to przy wyjazdach ilość sprzętu, jego waga i wielkość jest dla mnie najbardziej uciążliwa. Z niecierpliwością więc czekam na ten wyjazd by sprawdzić go w terenie.
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wybrała modelu również ze względu na jego estetykę i tym sposobem zostałam posiadaczką limitowanej wersji OMD EM - 10 Mark II ze skórzanymi dodatkami w odcieniu jasnego brązu i eleganckim paskiem. Do tego wyprodukowano ich tylko 3500 na całym świecie wiec poziom lansu - mistrz :)
Do czasu kiedy porządnie zajmę się odkrywaniem możliwości technicznych tego modelu zostawiam Was z lekkim filmikiem, mistrzem fotografii Olkiem oraz jego uroczą modelka :)
Do czasu kiedy porządnie zajmę się odkrywaniem możliwości technicznych tego modelu zostawiam Was z lekkim filmikiem, mistrzem fotografii Olkiem oraz jego uroczą modelka :)
..
HD OLNY
.
HD OLNY
.