powrót do strony głównej / back to main page

"stylizacja" komody DIY


  • 18






Ta komoda jest u nas już pare lat. Pierwszy pomysł na nią to unowocześnienie starego ludwikowego mebla. Mocny róż na wysoki połysk był wtedy oczywistym wyborem. Fajnie ludwiki wyglądają też w czarnym błysku, lub np. turkusie. Wtedy mebel wygląda lekko plastikowo co fajnie kontrastuje z rzeźbiarzami i formą. 
W takim wydaniu komoda świetnie kontrastuje w nowoczesnych wnętrzach jako jedyny element z epoki, ale w nowym wydaniu. Często też zamiast komody polecam fotele, lub krzesła w odważnych kolorch drewna jak i tapicerki. 

Pokój dzieciaków jak wiecie przeszedł "mała" transformacje i ten koloror już przestał spełniać swoją role a nawet zaczął mi bardzo przeszkadzać  W zestawieniu ze stodołą i złamanymi, przybrudzonymi kolorami pokoju wyglądała zbyt eklektycznie. Musiałam to zmienić. 
Zmiana nie dotyczyła koloru a raczej jego odcienia. Wymyśliłam sobie ten pudrowy, przybrudzony róż.  Tu uważajcie na odcienie w katalogach i na tysiącu małych karteczek przy próbnikach. Ja "kolorystka idealna" wcześniej wybrany kolor w sklepie musiałam jeszcze dużo sama "łamać". Jeśli i Wam się to zdarzy zaopatrzcie się w pigmenty. Do wybrudzenia przyda się czerń, i piaskowy. Jeśli nie macie doświadczenia dodawajcie po kropelce bo łatwo można przesadzić. 
Na bazie farby którą pomalowałam na gładko komodę 2x przygotowałam ciemniejszy odcień do przecierek. Ten musi być o kilka odcieni ciemniejszy by skontrastować, uwypuklić i zaznaczyć krawędzie oraz wewnętrzne strony rzeźbień.  Dla mnie komoda ciągle była zbyt mdła i dodatkowo małym pędzelkiem brązem docierałam krawędzie i przecierałam wilgotną ściereczka do zgubienia. Tak cieniowałam całą komodę, co dało efekt lekko postarzałej, przybrudzonej, Dlatego jako bazę używam farbę do ścian zmywalną ekologiczną. Dzięki temu to co nie wyjdzie można wytrzeć i zrobić jeszcze raz :)
Jest to dość trudny sposób "stylizowania" mebla, następnym razem pokarze Wam ten prostszy, gdzie farbę zdziera się papierem ściernym.



















Komody tego typu dostaniecie na allegro w dziale antyki i sztuka.

Motyl i baldachim  - numero 74 - TU

Spódniczka - KoTo Biżuteria

Jeśli macie pytania piszcie. 

Zdjęcia i film wykonane aparatem SONY SLT-A77 




18 komentarzy:

  1. Super ! Ja jestem na etapie odnowienia skrzyni , takze dla mnie jak najbardziej przydatny filmik . Dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez sama przerabiam meble.. ale prosciej ..nie postarzam.. nibu filmik krótki.. ale widac ile to pracy i talentu tez. Super efekt! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WoW! :) Podziwiam za talent. Jak długo "postarzałaś" tą komodę? Efekt - super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co z moim komentarzem. Był i go gdzieś wcięło ;-(. Piszę raz jeszcze.
    Podziwiam za pomysł i wykonanie. Taka komoda byłaby idealna do mojego salonu. Tylko skąd taką wziąść i nie zbankrutować. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeeja, świetna ta komoda wyszła! Ja to pewnie tak bym naciapała, że już by nie wyglądała dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. taka komoda to moje marzenie i mam nadzieję ,ze niedługo się spełni . piękna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam pytania! Mnóstwo pytań! Czeka mnie odnawianie szafy do sypialni i będę wdzięczna za wskazówki jak uzyskać efekt postarzenia przy kolorze białym. Wydaje mi się, że zaprezentowany sposób bardziej sprawdza się przy kolorach, a przy białym lepiej wyjdzie przecierka papierem ściernym, o którym wspomniałaś. Kiedy będzie post o przecieraniu papierem? Bo ja już na dniach muszę się brać do malowania. Szafa, jak mi powiedziano ludwikowska, ale zdecydowanie mniej zdobień niż przy Twojej komodzie, a ja nie znam się na stylach. Jeśli znajdziesz chwilę czasu, to pomóż proszę. Będę dozgonnie wdzięczna. To będzie mój pierwszy mebel i nie chcę tak zupełnie go zepsuć:(
    http://bialymlatawcem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaśka jest genialnie, nie wiem dlaczego piszesz o rozdielczości, zapewne wprawne oko, ja tam nic nie widze, jestem pod wielkim wrażeniem. Czuje się zainspirowana, zwłaszcza, że ten styl bardzo mocno mi gra. Wyszłedł Ci przepiekny mebel, masz wielki talent i otwarty umysł, który ze wszystkiego pozwala Ci stworzyć cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie! Komoda zdecydowanie zyskała na metamorfozie. Zdolniacha z Ciebie :)) A baldachim z Numero 74 - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  10. A gdzie kupiłaś tak piękną spudniczke? Komoda cudo... Jesteśmy też w trakcie odnawiania starej komody...

    OdpowiedzUsuń
  11. jesteś niesamowita <3

    ps. co to za piosenka w tle?

    OdpowiedzUsuń
  12. Nooo bosko :) Teraz szybciutko pisz jakich farb używasz? Przecierki robiłaś woskiem czy też farbą?

    OdpowiedzUsuń
  13. kasiu inspirujesz mnie :) a czy mozesz napisać jakie są wymiary Waszej komody ?
    pozdrawiam Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow niezła jesteś ;) gratulacje dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiam!!
    a sama dziele sie wlasnym DIY i "prostsza" metoda malowania.. wlasnie z papierem sciernym.. ;)
    to moje pierwsze proby...
    W roli glownej krzesla.

    http://aetcdeco.blogspot.fr/2014/05/relooking-des-chaises-en-bois-peinture.html

    OdpowiedzUsuń
  16. a kolory !!!!!!!!! uwielbiam !!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak dla mnie jesteś mistrzem.Zarówno w stylizacjach dziecięcych jak i wnętrzarskich, w renowacji i w ogóle.Chyba skończyłam już długie przekopywanie neta w poszukiwaniu inspiracji do pokoju dziecięcego, i nic mnie bardziej nie zainspirowało jak wasza stodoła i ta właśnie komoda. Klimat, magia i gust. Patrząc na zdjęcia, chciałabym być czasem na miejscu Twoich pociech:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Instagram

-

-

-