Z końcem wakacji udało nam sie wyskoczyć w góry. Karkonosze w których okolicach się urodziłam zaskakują i tu sama zaczynałam swoje pierwsze górskie przygody. Pamiętam trasy wzdłuż górskich potoków i skakanie po kamieniach na ich drugą stronę
To w tych okolicach Vivi i Olivier stawiali swoje pierwsze kroki na nartach ( klik ) i tu mamy swoje ulubione miejsce w którym zatrzymujemy się będąc w okolicach - Biały Kamień ( KLIK ) zawsze stoi na wysokości zadania i gości nas w otoczeniu pięknych gór.
Nasze główne szlaki znajdowały się w okolicach Świeradowa Zdrój i Szklarskiej Poręby. To tam zdobyliśmy 2 wodospady zrobiliśmy ponad 12 km dziennie. Dzieciaki super dzielnie wspinały się po stromych i kamienistych szlakach. |Nie obyło się bez dramatów i załamań...ale tak szlifujemy charakter, wiec bliźniaki zgodnie stwierdziły na koniec że była to świetna przygoda.
Zdecydowanie jestem osobą, która woli góry od morza. Choć uwielbiam piękne plaże i wszystkie to odcienie błękitów i turkusów mórz i oceanów to jest coś magicznego w górskich wędrówkach. Ta otaczająca wszechobecna zieleń, szum drzew, bliskość z naturą. Ta cisza i spokój i cel który sobie wyznaczamy. DLa mnie to uczta dla oczu, pochłaniam i fotografuje powiekami i zwracam uwagę dzieciakom na tą otaczającą piękność,
Wracamy tu na pobliski stok zimą a Was zapraszam na kilka kadrów z naszych pięknych polskich gór.
Vivi :
Sukienka - Il GUfo , Burberry
Kurtka, buty - Cool Club
Olivier
Bluzka - Vingino
Spodenki - Monnalisa
Buty, kurtka- Cool Club
Plecaki - Escu Dama
.
Super fotki
OdpowiedzUsuńKarkonosze też mają swój urok
OdpowiedzUsuń